Nie zawsze na wracającą z urlopu matkę czeka pewna posada
Dawne stanowisko i pensję zachowa pracownik, który wraca do firmy po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym. Ale to nie oznacza, że później pracodawca nie będzie mógł podjąć żadnego ruchu kadrowego wobec takiej osoby.
Kodeks pracy gwarantuje osobie powracającej z urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego objęcie wcześniej zajmowanego stanowiska oraz uzyskanie takiego samego wynagrodzenia.
Pewne miejsce i pieniądze
Dawne stanowisko pracy obiecują: obowiązujący od 18 stycznia br. art. 1832 k.p. dla powracającego z urlopu macierzyńskiego lub urlopu na warunkach macierzyńskiego oraz dawny art. 1864 k.p. dla przychodzącego z urlopu wychowawczego, bo może to być także ojciec dziecka.
Zgodnie z tymi przepisami pracodawca ma obowiązek dopuścić taką osobę do pracy na dotychczasowym stanowisku. Jeśli jednak przyjęcie na dawne miejsce jest niemożliwe, proponuje równorzędne z zajmowanym przed urlopem macierzyńskim czy wychowawczym lub inne odpowiadające kwalifikacjom zawodowym. Musi jednak zachować wynagrodzenie, jakie otrzymywaliby powracający, gdyby nie korzystali z tej zawodowej przerwy. Na dodatek, gdyby w czasie, kiedy pracownika nie było w firmie, na jego stanowisku doszło do podwyżki wynagrodzenia, jemu też się ono należy w tej nowej, podniesionej wysokości. Potwierdza to wyrok Sądu Najwyższego z 29 stycznia 2008 r. (II PK 143/07).
Jeśli jednak nawet kolejnego dnia po pojawieniu się w firmie po absencji wynikającej z macierzyństwa lub wychowania dziecka szef...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta